Rozpada się pałac w Chocianowcu
Na stronie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chocianowie (chocianow.osp.org.pl) pojawiła się notka dotycząca pałacu w Chocianowcu:
Dnia 21.04.2013 nasza jednostka została zadysponowana do nietypowego zdarzenia. W Chocianowcu zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian w zabytkowym pałacyku. Istniało podejrzenie iż pod gruzowiskiem mogą znajdować się osoby poszkodowane. Po przyjeździe na miejsce i ocenieniu sytuacji zaczęliśmy poszukiwania wraz z jednostką OSP Trzebnice. Dodatkowo podejmowaliśmy próby nawoływania poszkodowanych, a także przepytywanie lokalnej ludności o wiarygodność informacji o rzekomej obecności osób pod gruzowiskiem. Na miejsce zdarzenia przybyła również jednostka z PSP, a także inspektor budowlany i policja.
Na szczęście nikt nie został pogrzebany w rumowisku.
Dnia 21.04.2013 nasza jednostka została zadysponowana do nietypowego zdarzenia. W Chocianowcu zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian w zabytkowym pałacyku. Istniało podejrzenie iż pod gruzowiskiem mogą znajdować się osoby poszkodowane. Po przyjeździe na miejsce i ocenieniu sytuacji zaczęliśmy poszukiwania wraz z jednostką OSP Trzebnice. Dodatkowo podejmowaliśmy próby nawoływania poszkodowanych, a także przepytywanie lokalnej ludności o wiarygodność informacji o rzekomej obecności osób pod gruzowiskiem. Na miejsce zdarzenia przybyła również jednostka z PSP, a także inspektor budowlany i policja.
Na szczęście nikt nie został pogrzebany w rumowisku.
Mury pochodzące jeszcze z XVI wieku nie wytrzymały obojętności i braku należytej opieki, które trwały od kilkudziesięciu lat. Pałac pozostawiony na pastwę losu zaczyna się rozpadać zagrażając życiu ludzi przebywających w jego okolicy. Rzut oka na ścianę szczytową nie pozostawia wątpliwości że to jeszcze nie koniec i należy oczekiwać kolejnych "katastrof" w najbliższym czasie. Obiekt ma swojego właściciela i jest wpisany do rejestru zabytków, czyli na papierze spełniono wszystkie wymogi aby go uratować. Teoretycznie . W praktyce zarówno właściciel, jak i organy administracji państwowej nie kiwnęły palcem aby ten piękny renesansowy dwór obronny otoczony fosą przetrwał chociaż w formie trwałej ruiny. Niekompetencja, ignorancja, głupota, brak wyobraźni - epitety można mnożyć, a efekty widać na każdym kroku. Tłumaczeniem tego wszystkiego jest brak pieniędzy. Brakuje ich w każdej dziedzinie życia, ale to właśnie zabytki wyglądają jakby właśnie przez Dolny Śląsk przetoczyła się jakaś niszczycielska wojna. To nie jest jedyny pałac który zawalił się tej wiosny...
więcej zdjęć na www.zabytkidolnegoslaska.com.pl
Wkrótce pojawią się zdjęcia z kolejnych zniszczonych w tym roku zabytków...