Pałac w Parchowie wróci do dawnej świetności ?

(...)Na szczególną uwagę zasługuje wy­strój wnętrz - bogate, kunsztowne dekoracje sztukatorskie. ściany zd­bione są ornamentami roślinnymi, fantazyjnymi i figuralnymi, plafony zaś wspaniałymi scenami mitolo­gicznymi o treściach metaforycz­nych, aluzyjnych i symbolicznych, obrazujących cnotliwe, zgodne z na­turą życie arkadyjskie.

Ze względu na duże zniszczenia i ubytki w sztukateriach, trudno w pełni odtworzyć ich treści. Zespół scen mitologicznych otwiera dekoracja plafonu jednej z sal na parterze, przedstawiającej Dianę na łowach ze strzelbą w ręce, w otoczeniu char­tów, na tle lasu. Temat ten, popular­nie stosowany w barokowych rezydencjach wiejskich, jest tutaj uzupeł­niony umieszczonymi w medalio­nach wizerunkami zapewne herosów oraz pawi, co podkreśla rangę i do­stojeństwo myślistwa jako ważnej umiejętności mieszkańców mitolo­gicznej Arkadii.

W plafonie następnego pomieszcze­nia umieszczono przedstawienie Flo­ry z Kwiatami w otoczeniu chmur. Bogini Flora, jako personifikacja sił przyrody i wiosennego kwitnienia, jest tu aluzją do bogactwa i wartości płynących z życia związanego z przy­rodą - wyznacznikiem i kategorią piękna.

Neostoickie zabarwienie ideowe wy­stroju wnętrz pałacu prezentuje os­tatnia z zachowanych sal, gdzie w plafonie umieszczono scenę przed­stawiającą Hefajstosa zarzucającego sieć na przyłapanych na zdradzie Afrodytę i Aresa. Temat ten jest kry­tyczną aluzją do poglądu na miłość jako cnotę moralną, obrazem skut­ków, jakie mogą spotkać każdego, kto złamie cnotę czystej.miłości. O czywiście chodzi tu o neostoickie pojęcie miłości, u podstaw której leży cnotliwe życie zgodne z cyklem! prawidłowościami przyrody. Być może w celu podkreślenia tej sym­boliki scenę główną uzupełniono przedstawieniami czterech pór roku i prac na roli odpowiednich do każdej z nich. Tematyka ta była zapewne inspirowana poezją Wergiliusza i na­leży do popularnych w dekoracji wnętrz rezydencji ziemiańskich. Pozostałe sceny w plafonach pała­cowych są trudne do odczytania z powodu znacznych ubytków.(...)



Tak opisywał wnętrza pałacu w Parchowie pan Marek Sikorski na łamach "Spotkań z zabytkami" w kwietniu 1987 roku. Każdy, kto widział ten zabytek dzisiaj wie, że to już tylko wspomnienie. Nie ma plafonów, sztukaterii i mitologicznych herosów ponieważ od dawna nie ma dachu. Nikt nie zabezpieczył wymienionych wyżej dzieł i nikt nie odczuwa dzisiaj ich braku. Tak po prostu zostały zniszczone, lekką ręką pozostawione same sobie, zaprzepaszczone przez ludzką bezmyślność.

Zdemolowane ruiny dostały jednak swoją szansę. Prawdopodobnie ostatnią.

(...)Agencja Nieruchomości Rolnych w szóstym przetargu znalazła kupca dla barokowego pałacu w Parchowie (gmina Chocianów). Bardzo zniszczoną rezydencję zdecydowała się kupić, wyremontować i przywrócić do życia osoba prywatna

O nowym właścicielu wiadomo niewiele. Jako że jest to osoba prywatna, Agencja Nieruchomości Rolnych nie zdradza, kim jest. Wiadomo jedynie, że zobowiązała się ona wyremontować zabytek i chce wykorzystywać go do działalności usługowej. Być może powstanie tam zatem hotel. Za pałac nowy właściciel zapłaci 68 tys. 175 zł (cena była obniżana w kolejnych sześciu przetargach).(...)

Lucyna Róg 
więcej na gazeta.pl

Obsługiwane przez usługę Blogger.