Mord w majątku Wszechświęte
We wsi stoi pałacyk pochodzący, w obecnym kształcie z XIX w., niespecjalnie ciekawy (w 1845 r. nazwany „pałacem”). Albo został całkowicie przebudowany i odarto z niego całą wcześniejszą dekorację lub też stoi na miejscu jakiegoś budynku wcześniejszego. Jest również barokowy kościół, wybudowany w pocz. XVIII w., też zapewne na miejscu wcześniejszego skoro zachował chrzcielnicę z 1548 r.
Historię mordu dokonanego na właścicielce wsi opisał miejscowy pastor, pisząc mowę pogrzebową dla swej patronki. Była ona siostrą Balthasara Christiana v. Franckenberg, pana wsi Wszechświęte (niemieckie Allerheiligen), radcy księcia oleśnickiego i wielkiego marszałka nadwornego.
Pastor pisał tak:
„W dniu 19 lutego 1703 r. dokonano nikczemnego mordu na Pani Elisabeth von Holtzbecher z.d. Franchenberg, właścicielce wsi. Stało się to w nocy, między 11-12 godziną, gdy do domu wpadła bezbożna, żądna krwi banda morderców. Wyłamali drzwi, następnie przedostali się przez pokoje i wpadli do alkowy, gdzie spała w swym łóżku. Zachowali się wobec niej z nieludzkim okrucieństwem, gdy znalazła się sama w ich rękach. Po katowsku skrępowali jej sznurem dłonie, a usta zatkali jej w gwałtowny sposób jej własną chustą: jednak przepełnione żądzą krwi serca morderców nie były jeszcze zadowolone aż do chwili, gdy ją zadławili i jej duch, w 53 roku jej życia, tak boleśnie musiał opuścić ciało. Tego okrucieństwa nie uniknęła nawet, leżąca od ponad roku w łożu, siostra Pani Elisabeth, panna Anna Maria v.Franckenberg, której wychudzone ręce zostały związane jej własną przędzą, wiszącą na ścianie. Jej usta tak gwałtownie zostały zatkane chustką, że przy tym straciła dwa zęby. To bezlitosne traktowanie jej słabego ciała, mającego już 73 lata, sprawiło, że zmarła 8 dni po swej siostrze.
Po dokonaniu tego bezlitosnego mordu zostały otwarte skrzynie i szafy, gdzie schowane były najcenniejsze rzeczy, które zabrali ze sobą, poczym, opuścili splądrowany dom”.
Balthasar Christian v.Franckenberg (żył w 1728) syn Balthasara (*1611-†1678) z Bystrego (Ludwigsdorf), koło Oleśnicy i jego drugiej żony Elisabeth v.Keltsch, miał 11 rodzeństwa. Wszechświęte należało do niego prawdopodobnie dopiero od 1696 r., a jego żoną była Sophia Magdalena v.Eckwricht, z którą nie miał potomstwa. Spośród licznych sióstr większość zmarła wcześnie i te dwie, które zginęły tragicznie były ostatnimi jakie miał. Najpewniej też wkrótce po ich zabójstwie sprzedał majątek, bowiem już w 1704 r. należał on do Samuela Friedricha v.Stryk (*1641-†1719), który właśnie w tym roku ożenił się z Johanną Susanną v.Bressler (*1686) i był znanym prawnikiem, radcą rządowym księstwa oleśnickiego i dyrektorem kancelarii.
Cesarz Fryderyk II podarował później Wszechświęte Hautcharmoyowi, swemu generałowi dywizji z czasów wojny 7-letniej, który poległ pod Pragą, i którego syn sprzedał wieś w 1819 r. Gustavovi Moritzowi v.Schickfusowi, królewskiemu deputowanemu okręgu oleśnickiego. W kościele, na wschodniej ścianie, znajdował się marmurowy nagrobek generała Hautcharmoy, a nad nim popiersie innego jego syna, zmarłego w Weimarze w 1806 r.
Małgorzata Stankiewicz
historyk sztuki, autorka książki "Gościszów - dzieje zamku"
Historię mordu dokonanego na właścicielce wsi opisał miejscowy pastor, pisząc mowę pogrzebową dla swej patronki. Była ona siostrą Balthasara Christiana v. Franckenberg, pana wsi Wszechświęte (niemieckie Allerheiligen), radcy księcia oleśnickiego i wielkiego marszałka nadwornego.
Pastor pisał tak:
„W dniu 19 lutego 1703 r. dokonano nikczemnego mordu na Pani Elisabeth von Holtzbecher z.d. Franchenberg, właścicielce wsi. Stało się to w nocy, między 11-12 godziną, gdy do domu wpadła bezbożna, żądna krwi banda morderców. Wyłamali drzwi, następnie przedostali się przez pokoje i wpadli do alkowy, gdzie spała w swym łóżku. Zachowali się wobec niej z nieludzkim okrucieństwem, gdy znalazła się sama w ich rękach. Po katowsku skrępowali jej sznurem dłonie, a usta zatkali jej w gwałtowny sposób jej własną chustą: jednak przepełnione żądzą krwi serca morderców nie były jeszcze zadowolone aż do chwili, gdy ją zadławili i jej duch, w 53 roku jej życia, tak boleśnie musiał opuścić ciało. Tego okrucieństwa nie uniknęła nawet, leżąca od ponad roku w łożu, siostra Pani Elisabeth, panna Anna Maria v.Franckenberg, której wychudzone ręce zostały związane jej własną przędzą, wiszącą na ścianie. Jej usta tak gwałtownie zostały zatkane chustką, że przy tym straciła dwa zęby. To bezlitosne traktowanie jej słabego ciała, mającego już 73 lata, sprawiło, że zmarła 8 dni po swej siostrze.
Po dokonaniu tego bezlitosnego mordu zostały otwarte skrzynie i szafy, gdzie schowane były najcenniejsze rzeczy, które zabrali ze sobą, poczym, opuścili splądrowany dom”.
Balthasar Christian v.Franckenberg (żył w 1728) syn Balthasara (*1611-†1678) z Bystrego (Ludwigsdorf), koło Oleśnicy i jego drugiej żony Elisabeth v.Keltsch, miał 11 rodzeństwa. Wszechświęte należało do niego prawdopodobnie dopiero od 1696 r., a jego żoną była Sophia Magdalena v.Eckwricht, z którą nie miał potomstwa. Spośród licznych sióstr większość zmarła wcześnie i te dwie, które zginęły tragicznie były ostatnimi jakie miał. Najpewniej też wkrótce po ich zabójstwie sprzedał majątek, bowiem już w 1704 r. należał on do Samuela Friedricha v.Stryk (*1641-†1719), który właśnie w tym roku ożenił się z Johanną Susanną v.Bressler (*1686) i był znanym prawnikiem, radcą rządowym księstwa oleśnickiego i dyrektorem kancelarii.
Cesarz Fryderyk II podarował później Wszechświęte Hautcharmoyowi, swemu generałowi dywizji z czasów wojny 7-letniej, który poległ pod Pragą, i którego syn sprzedał wieś w 1819 r. Gustavovi Moritzowi v.Schickfusowi, królewskiemu deputowanemu okręgu oleśnickiego. W kościele, na wschodniej ścianie, znajdował się marmurowy nagrobek generała Hautcharmoy, a nad nim popiersie innego jego syna, zmarłego w Weimarze w 1806 r.
Małgorzata Stankiewicz
historyk sztuki, autorka książki "Gościszów - dzieje zamku"