Historia w kamieniu zaklęta

Ten malutki cmentarzyk otoczony ozdobną kratą jest rzadkością w skali całego Śląska, chociaż jeszcze kilkadziesiąt lat temu podobne nekropolie i mauzolea rodowe znajdowały się prawie w każdej miejscowości. W większości nie przetrwały powojennych porządków i akcji "odniemczania Ziem Odzyskanych" oraz zwykłego wandalizmu nowych mieszkańców.


Pochowana na cmentarzu rodzina von Mutius pochodziła z Miśni, a jej członkowie piastowali ważne stanowiska państwowe i posiadali duże majątki na terenie całego Śląska, między innymi w Barcinku, Jeleniowie koło Kudowy, Mirosławicach koło Sobótki, Starym Zdroju czy sąsiednim Bronowie. Herb rodzinny z wizerunkiem konia widoczny jest na poszczególnych płytach nagrobnych oraz medalionie wmurowanym w cmentarny mur wraz z inskrypcją "Wierni i Mocni dla Prawa i Wiary". Z 1786 roku pochodzi pierwszy nagrobek Farnza von Mutius, w 1893 roku pochowano Ernsta von Mutius, królewskiego szambelana, w 1886 roku Theodora von Mutius - kadeta morskiego cesarskiej niemieckiej marynarki, co upamiętnia rzeźbiona kotwica, w 1917 roku królewskiego rotmistrza Carla von Mutius oraz wielu innych członków rodu. Ciekawostką są nagrobki zmarłych po II wojnie światowej min. z 1957 i 1988 roku (!). Symboliczny jest grób powojennego mieszkańca Dobromierza  pochodzącego z Wileńszczyzny oraz innych Polaków, których "dokwaterowano" von Mutiusom po 1945 roku. Na szczęście nikt nie zniszczył przy okazji tej cennej pamiątki historycznej po dawnych mieszkańcach Dolnego Śląska.







więcej zdjęć. na www.zabytkidolnegoslaska.com.pl

Dokładny opis cmentarza n astronie dokumentyslaska.pl
Obsługiwane przez usługę Blogger.