"Zabytek Zaniedbany" - przyznajmy nagrody!
Niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Zabytków. Podczas uroczystych obchodów wręczono nagrody dla ludzi zasłużonych, jak i dla samych obiektów zabytkowych w postaci wyróżnienia "Zabytek Zadbany". To chyba jedyne pozytywne wiadomości związane z tym tematem ponieważ nie ma tygodnia, żeby w mediach nie pojawiały się alarmujące wieści związane z niszczeniem zabytków w całym kraju. Wystarczy spojrzeć na kilka z nich:
- Bytomskie kino Gloria nie zostanie objęte ochroną - zdecydowała Barbara Klajmon, wojewódzka konserwator zabytków. - Nie każdy budynek, który powstał przed wojną zasługuje na miano zabytku. Ani budynek dawnego kina, ani jego wyposażenie, nie są specjalnie wybitne. Na dodatek podczas pożaru kino zostało tak zniszczone, że nadaje się tylko do wyburzenia.
- Kłęby pyłu i huk miażdżonego żelbetu. Katowice znowu pozbywają się cennego przykładu powojennego modernizmu. W jego miejscu powstanie parking...
- XII-wieczną płytę Orantów oświetlają reflektory od syrenki i malucha. Nad hipotetyczną misą chrzcielną z IX wieku i reliktami kościółka św. Mikołaja przecieka dach. Wiślica czeka na pomoc w ratowaniu unikatowych zabytków.
- Przedłuża się proces Michała L., właściciela zabytkowej willi w Łodzi, któremu prokuratura zarzuca bezprawne zburzenie obiektu. Zabytkowa willa przy ul. Zgierskiej, pochodząca z ok. 1915 roku, została zburzona pod koniec czerwca ub. roku. Obiekt był wpisany do gminnej ewidencji zabytków, a - według informacji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - wszczęto też procedurę wpisania go do wojewódzkiego rejestru zabytków.
- W środę ok. godz. 17.00 zapadł się strop świątyni z 1794 r. w Przecławiu. - To był stary, opuszczony budynek, w którym od dawna nie było drzwi, ani okien - wyjaśnia kapitan Jan Marszałek, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - Początkowo wyglądało to jak pożar, bo na kościołem unosił się gęsty kurz. Jednak po sprawdzeniu okazało się, że do środka runęła część stropu, z którego od jakiegoś czasu ludzie wyciągali deski.
- Gdzie się podziała latarnia stojąca u wejścia do portu w Gdańsku? - pyta nasza czytelniczka. Urząd Morski: - Mamy zgodę na jej usunięcie. Konserwator zabytków szuka jej po złomowiskach i liczy, że uda się ją ocalić
- Niestety, nie ma już szans na ocalenie zabytkowej latarni morskiej, która od 1843 r. stała u wejścia do portu w Gdańsku. Okazuje się, że dwa tygodnie temu została pocięta przez robotników na kawałki i wywieziona do Huty Katowice.
- Rozpoczęła się rozbiórka stuletniej kamienicy u zbiegu ul. Zielonej i Gdańskiej. Obrońcy zabytków zapowiadają walkę, inwestor - odtworzenie fasady. Na kamienicy przy ul. Zielonej 23 niedawno pojawiły się rusztowania. Okazało się, że nie będą służyć remontowi, ale... rozbiórce.
- Bytomskie kino Gloria nie zostanie objęte ochroną - zdecydowała Barbara Klajmon, wojewódzka konserwator zabytków. - Nie każdy budynek, który powstał przed wojną zasługuje na miano zabytku. Ani budynek dawnego kina, ani jego wyposażenie, nie są specjalnie wybitne. Na dodatek podczas pożaru kino zostało tak zniszczone, że nadaje się tylko do wyburzenia.
- Kłęby pyłu i huk miażdżonego żelbetu. Katowice znowu pozbywają się cennego przykładu powojennego modernizmu. W jego miejscu powstanie parking...
Opisywany w ten sposób Pałac Ślubów już nie istnieje, podobnie jak wspaniały brutalistyczny dworzec kolejowy. Trwa rozbiórka bytomskiego kina Gloria, pod styropianem ginie śląski modernizm. W innych częściach kraju jest podobnie:
- W miejscowości Ruda Bugaj koło Aleksandrowa Łódzkiego jeszcze do niedawna można było zobaczyć starą drewnianą karczmę. Przed świętami obiekt został zburzony.
- Niestety, nie ma już szans na ocalenie zabytkowej latarni morskiej, która od 1843 r. stała u wejścia do portu w Gdańsku. Okazuje się, że dwa tygodnie temu została pocięta przez robotników na kawałki i wywieziona do Huty Katowice.
To doniesienia tylko z ostatnich kilku tygodni, a przecież nie wspomina się nawet o tysiącach zabytków, które po prostu niszczeją bez żadnej opieki i zabezpieczenia.
Ministra Kultury, który nie zauważa problemu wyślijmy do Czech lub na Węgry aby tam zapoznał się z dobrymi praktykami ochrony zabytków, a my zbierzmy siły i wskażmy oprócz propagandowo nośnych pojedynczych w większości centralnych sukcesów, te setki (jeśli nie tysiące) klęsk i zaniechań. Zbuntujmy się przeciwko bezczynności i bezmyślności przez którą niszczone jest nasze wspólne dziedzictwo. Jedynym sposobem jest krzyk, więc przyznajmy urzędnikom i konserwatorom, wzorem hollywoodzkich malin, nagrodę "Zabytek Zaniedbany" będącą odzwierciedleniem prawdziwej sytuacji zabytków w wielu regionach. Każdy z Was może uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Jeżeli jesteście zainteresowani przyślijcie maila na adres: zaniedbanyzabytek@gmail.com . W zależności od zainteresowania podejmiemy kolejne działania.