Najbrzydsze piękne miasto

Kłodzko jest jednym z najpiękniejszych miast Dolnego Śląska czy jednym z najbrzydszych ?

Jedna i druga odpowiedź brzmi "tak", o ile przyjmiemy całą kotlinę jako część Śląska. Niewiele jest miejsc gdzie piękno sąsiaduje z brzydotą w tak widoczny sposób. Gdzie zapach moczu i zepsutej kanalizacji jest tak blisko efektownych deptaków i uroczych zaułków, a bezcenne zabytki są pozasłaniane przez brzydkie plomby z czasu PRL i późniejsze. Gdzie samochody wdzierają się w każdy kąt i tarasują malownicze uliczki w tak chamski sposób. Gdzie setki szyldów reklamowych w tak beznadziejnie szpecą piękne elewacje kamienic, a największy (dosłownie) zabytek miasta zasłonięto i wciśnięto między ohydne podwórko i parking. Gdzie odnowiona elewacja sąsiaduje z kompletną ruiną zawaloną stertami śmieci. Gdzie tak bardzo widać historyczny fundament i współczesną prowizorkę.






Można powiedzieć że przez ten fundament, a raczej jego brak mamy dzisiaj efekty, ale to by było znaczne uproszczenie. Walące się w latach sześćdziesiątych kłodzkie kamienice były ofiarnie ratowane aby wszystko zostało i tak zaprzepaszczone zwykłym brakiem kultury, bo tylko tak można nazwać niektóre wyczyny architektoniczne jakie możemy dzisiaj "podziwiać" na własne oczy. W wielu miejscach pomoże już tylko buldożer i trotyl.







Trudno zrozumieć dlaczego w tak barbarzyński sposób traktuje się to piękne historyczne miasto do dzisiaj. Kłodzko wciąż jest piękne...














Obsługiwane przez usługę Blogger.