"Akcja społeczna" jedynym sposobem ratowania zabytków ?

Akcja społeczna - tak nazwała swoje działanie grupa osób, która miała dość opieszałości i bezczynności urzędników oraz właściciela zabytku, więc postanowiła zabezpieczyć pałac w Maciejowcu na własną rękę. Na argumentację, że obiekt jest prywatny i w pewnym sensie zostało złamane prawo (kuriozum!) mają oni odpowiedź, która powinna być uznana jako motto każdego posiadacza zabytku i konserwatora odpowiedzialnego za przestrzeganie prawa:

Argument o "prywatności" nie ma tu znaczenia - ten budynek istnieje od dziesięciu pokoleń, to, że ktoś "posiada" go od dziesięciu lat, nie daje mu prawa do niszczenia go.

Więcej na ten temat na blogu Najstarsze Drzewa oraz poniżej:




Każdy z Was może wziąść sprawy w swoje ręce... Jak słychać na powyższym filmie konserwator zabytków zajmuje się na razie wysyłaniem korespondencji. Tylko, czy do tego potrzebne jest takie stanowisko, opłacane z naszych podatków ?


Obsługiwane przez usługę Blogger.